Bywa, że kontaktują się ze mną kancelarie, które nie wiedzą, co mają ze swoim blogiem zrobić. Pytają na przykład:
Od dwóch lat prowadzę swojego bloga i nie widzę żadnych rezultatów. Albo robię coś źle, albo to jest bez sensu.
Zaglądam wówczas do tego bloga i co widzę? Podstawowe błędy w strategii bloga (w Pamiętniku Adwokata jest na ten temat cały rozdział). Jakie to są błędy?
- blog prawniczy jest częścią strony WWW
- blog nie ma jednej tematyki
- grupa docelowa jest źle dobrana
- specjalizacja jest niewystarczająco wąska
- treść w blogu nie jest komunikatywna
- blog ma złą strukturę
- inne …
Pamiętaj proszę o jednej rzeczy. To, że wsiądziesz do bolida F1 nie oznacza, że wygrasz w nim Grand Prix. Zapewne nawet go nie odpalisz, a jeśli tak, to napewno zakończysz wyścig na pierwszym zakręcie. To, że Elon Musk sprzeda Ci Falcona, to nie znaczy, że nim polecisz na Księżyc – w tym przypadku na pewno jej nawet nie odpalisz.
Tak samo jest z blogiem: to, że masz blog, to nie oznacza, że nie stracisz czasu, nie wspominając o klientach, których chcesz pozyskać. Powiem więcej: to, że potrzebujesz bloga, to nie znaczy, że każda agencja wykona go tak, żeby chociaż działał prawidłowo (o współpracy z agencją przy tworzeniu bloga prawniczego rownież jest cały rozdział w Pamiętniku Adwokata). Do skutecznego poprowadzenia bloga w kancelarii potrzeba po prostu wiedzy, a potem doświadczenia (tym zajmuje się web.lex).
A zatem – samo założenie bloga prawniczego w kancelarii nie zagwarantuje Ci sukcesu. Ten sukces bowiem zaczyna się dużo wcześniej, od ustaleń strategicznych co do tego, czego potrzebujesz jako jego twórca, autor, lider, właściciel.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }