Rafał Chmielewski

Jestem prawniczym blogerem od 2008 roku. Od 2009 roku prowadzę blog o e-marketingu prawniczym. Od tego czasu też kieruję web.lex - firmą konsultingową wdrażającą najlepsze na świecie blogi prawnicze w Polsce i za granicą.
[Więcej >>>]

Po pierwsze jak zacząć, po drugie kto to czyta i na czym korzyść polega

Rafał Chmielewski10 stycznia 20175 komentarzy

Najbardziej osobliwe pytanie jakie dostałem mailem w temacie bloga prawniczego kilka dni temu:

pytanie do prowadzących blog po pierwsze jak zacząć, po drugie kto to czyta i na czym korzyść polega a po trzecie ile to kosztuje.

Przyznaję, że pytania przychodzą różne, najczęściej jednak dużo bardziej konkretne. Często po samym pytaniu można wyczuć, czy warto w ogóle na nie odpowiadać, czy lepiej czasu nie tracić. Założę się, że jeśli masz doświadczenie i znasz swoją grupę docelową, to doskonale to znasz 🙂

No, ale próbując odpowiedzieć na tak postawione powyższe pytanie…

Jak zacząć?

W punktach:

  1. wybierz specjalizację
  2. załóż bloga (albo na darmowym systemie WordPress i na ich hostingu, albo na własnym serwerze – obie opcje mają swoje poważne wady i poważne zalety)
  3. i tyle! Bułka z masłem.

🙂

Kto to czyta?

Blogi czyta wiele ludzi. A kto? To zależy od tego, do kogo blog kierujesz. Jeśli kierujesz do dłużników, to dłużnicy. Jeśli do Polaków w Skandynawii, to Polacy w Szwecji, Danii, Norwegii, Finlandii i Islandii. Jeśli do producentów rakiet międzyplanetarnych, to producenci takich rakiet.

Ważne jest to, że jeśli nie ustalisz sobie na samym początku do kogo bloga kierujesz, czyli jaką masz specjalizację w blogu, to wtedy NIE BĘDZIESZ WIEDZIAŁ kto twojego w ogóle czyta!

Oczywiście, że do bloga czasem zagląda konkurencja…

Na czym polega korzyść?

Korzyści jest cała grupa, ale pokażę tylko dwie z nich:

  • ponadczasowość – ten post, który teraz czytasz, będzie przeczytany w dniu, w którym go piszę, jutro, za tydzień, za miesiąc, za rok, za pięć lat, zawsze! Dopóki go nie skasuję. A więc pół godziny pracy będzie budowało mój wizerunek przez kolejne lata. A takich artykułów może być 100, 1000, itd! I każdy z nich będzie działał w ten sam sposób. Gigantyczna oszczędność czasu.
  • transgraniczość – nie ma barier terytorialnych dla żadnego bloga – każdy z nich jest czytany tam, gdzie są czytelnicy. Każdy z nich buduje markę swojego autora-prawnika tam, gdzie są jego potencjalni klienci. To jest proste. Blog prawniczy to jest sposób na wyjście poza własne terytorium: miasta, czy nawet kraju. Mój stary blog podatkowy jest czytany dosłownie na CAŁYM świecie.

Te dwie cechy sytuują blog prawniczy jako jedno z najbardziej efektywnych (stosunek kosztu do efektu) narzędzi promocji kancelarii prawnej.

Ile to kosztuje?

To zależy. Na pewno najdroższy jest czas, który trzeba poświęcić. Ale np. dla kancelarii początkującej, która dysponuje jeszcze dużym zasobem czasu, może go w części poświęcić właśnie na rozpoczęcie prowadzenia bloga prawniczego.

Blog można sobie zrobić samodzielnie, albo zlecić jego budowę. Np. w web.lex budowę bloga prawniczego rozpoczynamy od … ustalenia strategii e-marketingowej w kancelarii, czyli zanim w ogóle ustalimy szczegóły techniczne projektu. Po zbudowaniu bloga szkolimy jego autora a potem wspieramy bloga, autora oraz rozwijamy blog razem z kancelarią.

*****

Większość z tych informacji w formie rozszerzonej oczywiście znajdziesz w Pamiętniku Adwokata. Natomiast kwestie związane z ustalaniem strategii dla Twojego bloga prawniczego znajdziesz w darmowym fragmencie do pobrania tuta >>

 

{ 5 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Daniel Anweiler 10 stycznia, 2017 o 10:13

Jasno, prosto i na temat. 😉

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 10 stycznia, 2017 o 10:23

HAHA 🙂 Dziękuję Panie Danielu! 🙂

Najlepszego dnia Panu życzę! 🙂

Odpowiedz

Daniel Anweiler 10 stycznia, 2017 o 10:29

Dziękuję Panu również. 😉

Odpowiedz

Paweł 17 stycznia, 2017 o 08:40

Rafale 🙂

Nie jestem specjalistą od pisania blogów jak Ty
Jestem tylko, od ponad roku, skromnym autorem pewnego bloga
Ale pozwolę sobie podzielić się pewnymi przemyśleniami laika marketingu
1) jak zacząć? – trzeba po prostu zacząć pisać, zrobić ten pierwszy krok, a potem pisać dalej, czyli zrobić następne kroki
2) kto to czyta? – każdy kto trafi na mój, czy twój blog, mój czytał np. Dyrektor dużej spółki i znajomy motorniczy. Jeden i drugi mieli ciekawe uwagi, choć diametralnie różne 🙂
3) na czym polega korzyść? – blog pozwala ci uporządkować myśli i swoje cele, zmusza cię do rozwoju i nauki oraz pokazuje kim jesteś.

A jeżeli ktoś chce znać odpowiedź profesjonalisty niech kupi książkę “Pamiętnik Adwokata”
http://aukcje.wosp.org.pl/listing?query=pami%C4%99tnik+adwokata&scope=all

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 17 stycznia, 2017 o 08:49

HAHA 🙂 Dziękuję Pawle! :)))

Dyrektor i motorniczy … no, no… 🙂

Co do korzyści: tak, blog pomaga w uporządkowaniu własnej wiedzy. Widziałem kiedyś blog, który był prowadzony na potrzeby wewnętrzne pewnej kancelarii, właśnie po to, aby z czasem gromadzić bazę wiedzy i doświadczeń dla całego zespołu. Blog umożliwia szybkie i proste przeszukiwanie materiału dlatego świetnie się sprawdza jako podręczna biblioteka.

Dobrego dnia Pawle!
Rafał 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: